O czym mowa i dlaczego warto to wiedzieć?
Zielone recepty (ang. green prescriptions, nature prescriptions, green social prescribing) są zaleceniami wydawanymi przez specjalistów służby zdrowia (lekarza, fizjoterapeutę, psychologa itd.) dotyczącymi podejmowania działań pogłębiających relację z naturą w celu poprawy stanu zdrowia psychicznego i fizycznego, a także społecznego i duchowego. W różnych krajach są rozmaicie definiowane i realizowane; mogą obejmować wyłącznie aktywność fizyczną na świeżym powietrzu i dietę (Nowa Zelandia), spacery, obserwacje przyrodnicze, działania ekoterapeutyczne (Wielka Brytania), korzystanie z parków narodowych i terenów nadmorskich (Kanada). W Szkocji używa się pojęcia zielone zdrowie, które oznacza utrzymywanie zdrowego stylu życia poprzez interakcję ze środowiskiem naturalnym.

Zielone recepty są skutecznym narzędziem przywracania właściwej relacji człowieka z otoczeniem przyrodniczym, która była od tysiącleci naszym stanem naturalnym, lecz w wyniku rozwoju cywilizacyjnego została zachwiana lub utracona. Mogą mieć zasadnicze znaczenie w zwalczaniu chorób cywilizacyjnych.

Czy polscy lekarze wystawiają zielone recepty?
W Polsce brakuje jeszcze systemowych rozwiązań ministerialnych związanych z zielonymi receptami, dlatego na razie raczej rzadko dostaniemy je w gabinecie lekarskim. Pojawia się jednak coraz więcej inicjatyw oddolnych, służących promowaniu zielonych recept i ekoterapii, upowszechnianiu której powinny one sprzyjać.

Zarówno nasza medycyna ludowa, jak i akademicka od dawna doceniały znaczenie leczniczego kontaktu z naturą, ale intensyfikacja zainteresowań tą kwestią nastąpiła niedawno i od 2015 roku ukazuje się coraz więcej fachowych publikacji na ten temat. W 2018 roku powstało Centrum Terapii Leśnej na Podlasiu, a w 2020 roku zorganizowano pierwszy w Polsce trening przewodników kąpieli leśnych (choć pierwsi tacy przewodnicy działali w Polsce od 2015 roku). Od 2022 roku działa Polskie Towarzystwo Kąpieli Leśnych, na stronie którego możemy znaleźć mapę miejsc, gdzie pracują przewodniczki i przewodnicy kąpieli leśnych oraz kalendarium organizowanych w całym kraju spacerów terapeutycznych. Na konferencjach naukowych coraz częściej pojawiają się panele z zakresu ekopsychiatrii.

Ekopsychiatria
To ostatnie pojęcie kieruje naszą uwagę w stronę znaczenia wpływu przyrody na zdrowie psychiczne. W zakres zainteresowań ekopsychiatrycznych wchodzą znane zjawiska związane z szukaniem w naturze remedium na deficyty i potrzeby pojawiające się w naszym codziennym życiu, np. takie jak stres czy zmęczenie, lecz także nowe problemy wywołane niekorzystnymi zmianami klimatycznymi (upały, susze, pożary lasów, epidemie, itd.), których jesteśmy coraz bardziej świadomi i które wywołują ekolęki, depresję klimatyczną czy solastalgię (przeżywanie żałoby po utracie ważnego dla nas przyrodniczego miejsca).

Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że środowisko, w którym żyjemy, może oddziaływać na nas zarówno prozdrowotnie, jak też osłabiać nasz dobrostan. Nie da się dziś zadbać o siebie w wymiarze indywidualnym i społecznym bez uwzględnienia ekologii otoczenia (zanieczyszczenie powietrza, ruch komunikacyjny, gęsta zabudowa, przeludnienie coraz bardziej decydują o jakości życia człowieka). Trzeba przy tym pamiętać, że nasza kondycja psychiczna często decyduje o jakości zdrowia fizycznego.

Ekoterapia
Ekoterapia to działania wspierające zdrowie, które są oparte na naukowej wiedzy medycznej i zorientowane na pogłębienie relacji człowieka z naturą. Najpopularniejsze formy takiego wsparcia to: kąpiele leśne, ornitologia terapeutyczna, hortiterapia (praca w ogrodzie), animaloterapia (kontakt ze zwierzętami asystującymi), ekopsychoterapia (interwencje psychoterapeutyczne, w których wykorzystuje się walory środowiska naturalnego lub w nim – częściowo – przeprowadzane), talasoterapia (prozdrowotne formy aktywności nad morzem), arteterapia (lecznicze wykorzystanie form sztuki) z zastosowaniem naturalnych surowców. Działają pożytecznie na cały nasz organizm, a także wspierają sprawność poznawczą i kreatywność.

Przy wyborze i praktykowaniu aktywności ekoterapetycznych ważne jest korzystanie z naszych najbliższych zasobów przyrodniczych, poszanowanie własnej okolicy, rodzimej kultury i tradycji, z którymi jesteśmy najściślej związani ewolucyjnie i genetycznie (ale z zachowaniem poszanowania innych kultur i obszarów!).

Co wynika z najnowszych badań i praktyki? Uwagi nie tylko dla lekarzy…
Komunikację i relację lekarza z pacjentem zorientowaną na podjęcie działań ekoterapeutycznych wspierają: prosty język, osobiste zaangażowanie, umożliwienie łatwego dostępu do ekoterapii, współtworzenie programu terapeutycznego, zapewnienie wsparcia motywacyjnego, wskazanie na znaczenie uważności w procesie bycia w naturze. Nie można nikogo do niczego zmuszać; najważniejsze jest zachęcanie, proponowanie, motywowanie, które ukształtuje lub wesprze wewnętrzną motywację osoby podejmującej leczenie lub profilaktykę.

Zalecenia i sugestie powinny uwzględniać zarówno preferencje pacjenta w zakresie spędzania wolnego czasu i relaksacji, jak i jego obawy (zwłaszcza biofobie). Trzeba pamiętać, że osoba bojąca się pszczół nie zrelaksuje się na łące kwietnej, a ktoś, kto boi się ciemności, nie będzie się czuł dobrze w gęstej puszczy. Potwierdzona została terapeutyczna skuteczność takich miejsc, jak: łąki kwietne, lasy, zagajniki, ogrody, sady. Służąca zielonemu zdrowiu przestrzeń powinna być bezpieczna, niezbyt gęsta, wolna od hałasu, świetlista.

Przydatne dla lekarzy i terapeutów
W warunkach ambulatoryjnych zachęcanie pacjentów do ekoterapii ułatwia wcześniejsze przygotowanie wydrukowanych ulotek z opisami różnych możliwości w tym zakresie, informator z miejscami oferującymi rozmaite formy aktywności w naturze.

Na stronie Centrum Terapii Leśnej są do pobrania gotowe druczki zielonych recept, które lekarze mogą dawać pacjentom (UWAGA! Jest tu zarówno strefa dla medyka, jak i strefa dla pacjenta).
W szpitalach powinno się zadbać o „zielone pokoje” dla pacjentów, np. wyposażone w fototapety z motywami roślinnymi czy odtwarzacz płyt z odgłosami przyrody, umożliwiające aromaterapię naturalnymi olejkami. Korzystny wpływ na leczenie pacjentów, ale także na możliwości regeneracji personelu medycznego, mają odpowiednio zaaranżowane tereny zielone wokół szpitala. Mogą one wpierać różne formy terapii na świeżym powietrzu.

Przydatne dla wszystkich
Łatwiej skorzystać z dobrodziejstw natury jeśli:
– polubimy wybraną przez siebie formę kontaktu z przyrodą;
– wpiszemy zaplanowaną aktywność w kalendarzu;
– będziemy ją podejmować regularnie – jednorazowo nie mniej niż 20 min, minimum 2 godz. tygodniowo;
– poszukamy osoby lub grupy, z którymi będziemy spędzać czas wśród zieleni;
– połączymy pobyty w naturze z naszymi codziennymi czynnościami – wrócimy do domu przez park, poćwiczymy na leśnej polanie zamiast w zamkniętej siłowni, zjemy lunch na zewnątrz.

Ciekawe😊
Biofilia – choć może brzmieć obco, nie jest schorzeniem; wręcz przeciwnie – to naturalna, uzasadniona ewolucyjnie skłonność człowieka do bycia w harmonii z innymi organizmami biologicznymi.

Czy pomoże nam apka?
Są już aplikacje mierzące poziom zrelaksowania po zażyciu kąpieli leśnych. Niestety ich używanie jest w sprzeczności ze zdrowym byciem w naturze, dla którego najważniejsze jest uważne uczestniczenie w procesie, koncentrowanie się na chwili obecnej i bezpośrednich doznaniach zmysłowych (wzrokowych, słuchowych, węchowych, dotykowych).

Ważne!
Idea JEDNEGO ZDROWIA to promowana przez WHO koncepcja, zgodnie z którą istnieje ścisła współzależność między zdrowiem człowieka, innych gatunków i planety. Dbałość o stabilność ekosystemu, zachowanie bioróżnorodności, wielości gatunków powinny być zatem naszym celem, jeśli chcemy zadbać o jakość własnej flory bakteryjnej w jelitach, diety, odporności. W dużej mierze zależą one bowiem od rozmaitych, naturalnych relacji z innymi organizmami. Trudno zrozumieć głęboki sens ekoterapii bez uświadomienie sobie znaczenia idei „jednego zdrowia”.

Nie wszystko trzeba robić z przewodnikiem, ale warto zdawać sobie sprawę z zalet wszystkich form terapeutycznego bycia w naturze i wypróbować te, które najbardziej nam odpowiadają. Starajmy się jak najczęściej wychodzić z domu w poszukiwaniu zielonych miejsc, ale pamiętajmy też, że nawet w nim możemy mieć kontakt z przyrodą; wystarczy z uwagą popatrzeć na rośliny, włączyć płytę z głosami ptaków lub film przyrodniczy z pięknymi krajobrazami. Nie musimy mieć zielonej recepty, żeby skorzystać z dobroczynnego wpływu naturalnego środowiska, nie zaszkodzi jednak, zapytać o nią naszego lekarza lub terapeuty.

Materiał powstał na podstawie webinaru dr Katarzyny Simonienko, nagranie dostępne TU.
Tekst opracowała Ula Kowalczuk.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ